Żeby zasiać trzeba… pozyskać nasiona. Tej właśnie pożytecznej czynności, oddawali się dziś na lekcji przyrody, uczniowie z klasy 4. Wydłubywali nasionka, segregowali je i opisywali. Pomidorom nadali też zabawne imiona – i tak „narodziły się”: Olbrzym, Paprykowiec i… Kurdupelek ??? Pozostałości po operacji „Nasionko” wylądowały na szkolnym kompostowniku. W każdym razie, pomidorów w przyszłym roku szkolnym z pewnością nam nie zabraknie ????