Któż z nas, chodząc do szkoły, nie myślał sobie: „Znowu jakaś książka do przeczytania… Nuda!”
Nic bardziej mylnego! Lektury są ciekawe, uczą i bawią. Wystarczy tylko odpowiednio je dzieciom przedstawić. Zaraz… zaraz, ale kto tu właściwie komu przedstawiał lekturę? 😉 Nasi uczniowie są niebywale kreatywni, a z pomocą swoich wspaniałych rodzin tworzą prawdziwe dydaktyczne perełki:)
Dowody? Popatrzcie na fotki 🙂